64 list miłosny zagubiony, ale znaleziony i dostarczony

Spisu treści:

64 list miłosny zagubiony, ale znaleziony i dostarczony
64 list miłosny zagubiony, ale znaleziony i dostarczony
Anonim

Teraz rzadko korzystamy z usług pocztowych - listy papierowe rozsyłają tylko podatki, fundusz emerytalny, a nawet 1-2 organizacje. Jednak jeszcze 10-15 lat temu ludzie nie wyobrażali sobie życia bez takiego sposobu komunikacji. Dlatego listy „latały” przez miasta i kraje, dostarczając adresatowi ważnych informacji.

Oczywiście trzeba przyznać, że poczta nie zawsze działała bezbłędnie - wiadomości czasami ginęły w garstce innych. Dokładnie to wydarzyło się w historii opisanej w artykule. List miłosny z propozycją małżeństwa zaginął aż na 64 lata! Jednak bohaterowie wciąż czekali na swoje szczęśliwe zakończenie.

Nieoczekiwane znalezisko

Jennifer Hendricks, która pracuje w sklepie w D alton w stanie Georgia, była oszołomiona, gdy dowiedziała się, że jedna z jej koleżanek znalazła zaginiony list. Został wysłany 30 lipca 1954 roku przez wojskowego Maxa Holcomba. W liście do swojej ukochanej Marty Young pisze o tym, jak bardzo cieszy go powrót do domu za 15 dni i jak marzy o tym, by poprosić rodziców o jej ukochaną dłoń…

Obraz
Obraz

Nikt nie wiedział, jak wiadomość trafiła do sklepu. Ale Jennifer postanowiła znaleźć nadawcę lub odbiorcę.

Możesz do mnie zadzwonić?

Podczas poszukiwań Hendrix odkrył, że Max i Martha niestety już nie żyją. Jednak z nekrologu mężczyzny dowiedziała się, że miał wnuka, Jasona.

Jennifer natychmiast znalazła to na Facebooku i wysłała wiadomość ze szczegółowym opisem swojego odkrycia. W odpowiedzi nadeszła wiadomość: „Możesz do mnie zadzwonić?”. Następny był numer. Dziewczyna była bardzo zdenerwowana, nawet w szoku, ale zebrała się na odwagę i zadzwoniła.

Wnuk powiedział, że jego rodzina nawet nie wiedziała o istnieniu listu. Przyznał też, że ta wiadomość rozwaliła mu mózg, sprawiła, że włosy z tyłu głowy poruszyły się. W końcu trudno było uwierzyć w realność tego, co się dzieje.

Jednak list był prawdziwy, a Jason, prawie płacząc, przeczytał każde słowo swojego zmarłego dziadka.

Obraz
Obraz

Jak potoczyły się losy Marty i Maxa?

Wiadomość o nieoczekiwanym odkryciu szybko rozeszła się po całej okolicy. I nie tylko Jennifer, ale także inne osoby zainteresowały się tym, jak kontynuacja związku romantycznych kochanków, jaka była ich historia miłosna. W końcu takie uczucia po prostu nie mogły się skończyć.

James ujawnił, że Max planował przekupić swojego przyszłego teścia cukierkami, aby poznać Martę. Ich pierwsza randka odbyła się w lodziarni. A kiedy młody człowiek wrócił ze służby wojskowej w sierpniu 1954 roku, natychmiast oświadczył się ukochanej (już według wszystkich zasad). Bardzo go kochała i od razu się zgodziła. Rodzice, widząc radość córki, nie przeszkadzali. Wkrótce kochankowie zostali mężem i żoną.

Zalecana: