Konwalie to nie tylko cześć majowa, ale także irytujący ogrodnik, który swoim systemem korzeniowym i liśćmi może zalać cały grzbiet tak, że nie ma na nim miejsca na inne uprawy.
Uświadomiwszy sobie, że w ogrodzie jest zbyt wiele konwalii, wielu letnich mieszkańców zaczyna je hodować, ale szybko okazuje się, że w rzeczywistości nie jest to takie proste. Ostatnio spotkałem się z takim problemem i zdałem sobie sprawę, że nie jest tak łatwo go rozwiązać. Dobrze, że sąsiadka interweniowała w tej sprawie na czas – podała mi skuteczny sposób na wytępienie tej dokuczliwej rośliny. Udostępniam to Tobie.
Jak wydobyć konwalie
Kiedy dowiedziałem się o moim problemie, pierwszą rzeczą, jaką zauważył mój sąsiad, była miłość konwalii do luźnej gleby. I rzeczywiście, roślina ta idealnie czuje się na zadbanej ziemi, na której nie ma chwastów. Takie warunki sprzyjają jej aktywnemu wzrostowi, rozmnażaniu, a także szybszemu rozprzestrzenianiu się po całej przestrzeni.
Poradziła mi, żebym posadził kolejny, nie mniej piękny kwiat, łubin, w samym środku konwalii.
Jak się okazało, konwalia i łubin to prawdziwi wrogowie, ponieważ drugi potrafi bardzo umiejętnie zająć cały obszar, rozpraszając się natychmiast po pierwszym kwitnieniu. Poza tym pozbycie się go jest dość proste - udało mi się to zrobić rozkopując ziemię.