Jak postępować z poborcami bankowymi

Spisu treści:

Jak postępować z poborcami bankowymi
Jak postępować z poborcami bankowymi
Anonim

Ludzie zapoznali się ze specyfiką działalności firm windykacyjnych po kryzysie finansowym 2008 roku. Skokowy skok kursu dolara doprowadził do pojawienia się kredytobiorców problemowych, z którymi banki nie mogły już samodzielnie radzić sobie. Potem firmy zbierające zaczęły rosnąć jak grzyby po deszczu. Ich praca pozostaje aktualna do dnia dzisiejszego. Przede wszystkim dlatego, że pracownicy takich agencji często stosują nielegalne metody wobec dłużników. W tym artykule dowiesz się, jak postępować z windykatorami.

Kim oni są

Kolekcjonerzy to firmy, które zawodowo specjalizują się w zwracaniu zaległych, regresywnych, problematycznych długów. W USA ich działania są zapisane w kodeksie. Ale na Ukrainie iw Rosji nie ma takiego specjalnego dokumentu. Musimy szukać odrębnych artykułów przeciwko kolekcjonerom w Kodeksie Cywilnym, Handlowym i Konstytucji.

prawa przeciwko kolekcjonerom
prawa przeciwko kolekcjonerom

Kolekcjonerzy są potrzebni, ale jeśli wcześniej używano ich wyłącznie do spłacania kredytów bankowych, to teraz sprzedaje się je nawet niewielkie długi, na przykład za usługi telewizji cyfrowej. Jednocześnie kilka firm jednocześnie. Zdarzały się nawet przypadki, gdy z jednym pożyczkobiorcą pracowało jednocześnie 6 firm windykacyjnych. Nie jest jasne, komu w tym przypadku zwrócić pieniądze. Liczba firm, które starają się rozwiązać problem pozasądowo, jest dość duża. Ich celem jest skłonienie pożyczkobiorcy do przelania pewnej kwoty na konto bankowe i rozproszenia się. Bardzo niewiele firm działa zgodnie z prawem.

Jakie długi są kupowane

Banki prawie nigdy nie sprzedają kredytów samochodowych lub hipotecznych, ponieważ można odzyskać pieniądze kosztem wartości zabezpieczenia. Kolekcjonerowi najczęściej przekazuje się dług z opóźnieniem w spłacie przekraczającym 6 miesięcy, na opłacenie usług komunikacyjnych. To rozwiązanie ma swoje zalety.

Każda duża organizacja ma szeroką gamę klientów i ponad 1000 klientów z problemami. Kolekcjonerzy wykupują prawo do żądania pieniędzy za 30-40% faktycznego zadłużenia. Pierwszy wierzyciel najczęściej przelewa setki i tysiące takich niespokojnych klientów na zasadzie umowy faktoringowej. Komornicy, po otrzymaniu praw i danych umowy, zaczynają domagać się od dłużników kwot faktycznie kilkukrotnie wyższych niż dług główny.

jak radzić sobie z kolekcjonerami
jak radzić sobie z kolekcjonerami

Weźmy przykład. Agencja kupuje od banku trzy kontrakty z opóźnieniem powyżej 10 miesięcy na kwoty 15 000, 9 000 i 20 000 ton.pocierać. Kolekcjoner natychmiast płaci 17 600 rubli. Dla banku korzystne jest otrzymanie co najmniej tej kwoty, a resztę odpisanie w koszty. Agencja nalicza grzywny, kary, kary, itp., które zwiększają kwotę w ramach każdej umowy o 2-2,5 razy. I nawet jeśli tylko jeden z kredytobiorców spłaci swój dług (z obawy o pozbawienie wolności, utratę majątku itp.) w wysokości 9 000 x 2=18 000 rubli, to taka transakcja jest nadal korzystna dla kolekcjonerów. Zwrócą swoje koszty.

Z powyższego wynika jeden wniosek: pracownicy agencji interesują się przede wszystkim nieśmiałymi, łatwowiernymi i niepiśmiennymi dłużnikami. Dlatego komunikacja z kolekcjonerami nie powinna prowadzić do otępienia. Jak się z nimi zachowywać, dowiesz się dalej.

Jak to robią banki

Pierwsze 90 dni od momentu zszycia instytucja finansowa próbuje samodzielnie zwrócić pieniądze. A po tym okresie zwraca się do odpowiednich urzędów. Kolekcjonerzy są zainteresowani zwrotem pieniędzy w jakikolwiek sposób, ponieważ otrzymują procent od kwoty. Z punktu widzenia banków windykacja sądowa ma sens w trzech przypadkach:

- jeśli kwota zadłużenia jest bardzo duża;

- jeśli dłużnik ignoruje wszystkie próby przedprocesowego rozwiązania problemu;

- jeśli istnieje informacja, że pożyczkobiorca nie spłacił zadłużenia innym wierzycielom.

Jak radzić sobie z kolekcjonerami?

Ogólne zasady są następujące. Jeśli bank sprzedał prawo do żądania długu, musisz działać bardzo ostrożnie. Najpierw ponownie przeczytaj umowę. Jeśli od ostatniej wpłaty minęły trzy lata, bank nie ma prawa niczego od Ciebie żądać. Jeśli nie zawiera klauzuli o przeniesieniu długu na osoby trzecie, wszelkie działania kolekcjonerów można uznać za nielegalne (art. 382 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej). Ale nawet jeśli jest taki przedmiot, to nikt nie ma prawa wywierać na ciebie presji telefonami o północy.

Jak rozmawiać z poborcami bankowymi? Nie rozłączaj się, gdy próbujesz się skontaktować po raz pierwszy. Uprzejmie zapytaj o powód wezwania, na podstawie jakiego dokumentu jesteś zaniepokojony (numer, data, rodzaj umowy). Jeśli rozmówca próbuje zmienić temat, spróbuj nalegać na własną rękę. Jeśli nie ma odpowiedzi, ostrzegaj, że skontaktujesz się z policją lub prokuraturą, a następnie rozłącz się. Nie bądź zbyt leniwy, aby napisać oświadczenie na policję, podając numery telefonów i złożyć skargę do operatora na „spamowanie SMS-ów”.

rozmowa telefoniczna z kolekcjonerem
rozmowa telefoniczna z kolekcjonerem

Na spotkaniu osobistym poproś rozmówcę o podanie nazwiska, stanowiska, adresu, numeru telefonu biura oraz o dowód tożsamości. Rozmowa inkasenta z dłużnikiem powinna odbywać się w spokojnej atmosferze. Ale w praktyce nie zawsze się to sprawdza. Dlatego przed rozpoczęciem rozmowy poinformuj, że będziesz nagrywać rozmowę (nawet jeśli nie masz pod ręką dyktafonu). Takie stwierdzenie ostudzi zapał kolekcjonerów. Pod żadnym pozorem nie nakłaniaj ich do czekania i nie podawaj swoich danych osobowych, np. poziomu dochodów, miejsca pracy, adresów bliskich. Ważne jest, aby pamiętać, że wszystkie zagrożenia z nich są puste. Zażądaj kopii umowy przelewu, powołując się na naruszenie tajemnicy bankowej (art. 24 Konstytucji Federacji Rosyjskiej), naruszenie prywatności itp. Jeśli nie zostanie dostarczona, możesz bezpiecznie zakończyć rozmowę.

Nie bój się sądów. W ten sposób doświadczeni prawnicy zalecają rozwiązywanie problemów z zadłużeniem. Prawo jest po stronie pożyczkobiorcy. W sądzie możesz obniżyć wysokość mandatu, złożyć wniosek o raty i wykonać wiele manewrów, które ułatwiają spłatę zadłużenia i nie dopłacają bankowi. Po udowodnieniu swojej niewypłacalności z uzasadnionego powodu (choroba, niskie dochody) możesz uzyskać obniżkę miesięcznej wypłaty z 50% do 20% miesięcznego wynagrodzenia. Najpierw pozbądź się całej własności. Na przykład przepisz go do krewnego. Tylko komornicy mogą na podstawie stosownej decyzji odebrać Twoją mienie jako zapłatę długu. Wszelkie próby popełnienia takich czynów przez „funkcjonariuszy ochrony” podlegają karze pozbawienia wolności na podstawie art.158, 161 Kodeksu Karnego Federacji Rosyjskiej.

Osoby w trudnej sytuacji finansowej w ogóle nie zwracają bankowi pieniędzy z kredytu. Po prostu zmieniają numery telefonów i nie otwierają drzwi podczas wizyty. Następnie czekają na przedawnienie – 3 lata.

Więcej kreatywnych opcji

Jeśli otrzymasz groźby, odpowiedz na nie w imieniu innej osoby, że poszukiwany podmiot zmienił miejsce zamieszkania. Podczas rozmowy z telefonu stacjonarnego powiedz, że osoba się przeprowadziła, a jeśli to nie pomoże, zagroź, że napiszesz oświadczenie na policję. Lub podaj numer hostelu. Podczas rozmowy z telefonu komórkowego odpowiedz, że niedawno kupiłeś kartę SIM od innej osoby. Szczególnie kreatywne osoby mogą zadzwonić na lokalny posterunek policji.

Przeczytaj regulamin. Bardzo często kolekcjonerzy uciekają się do nielegalnych metod wymuszeń: grożą, naruszają nienaruszalność życia osobistego i rodzinnego, nielegalnie zbierają informacje. Pobierz Konstytucję, Kodeks Cywilny i Karny. Znajdź potrzebne artykuły i bez obaw przeczytaj je personelowi agencji podczas następnej rozmowy.

rozmowa windykatora
rozmowa windykatora

Zmaganie z kolekcjonerami może zająć dużo czasu. A wszystkie konsekwencje wszelkich decyzji, które podejmujesz, muszą zostać rozważone z wyprzedzeniem.

Strategia kolekcjonerska

Można go warunkowo podzielić na trzy etapy.

  • Miękka kolekcja. Pierwszy etap obejmuje procedurę prowadzenia zdalnych kontaktów z dłużnikiem i poręczycielami (rozmowy telefoniczne, SMS-y, listy).
  • Twarda kolekcja. Drugi etap obejmuje osobiste spotkanie pracowników firmy z dłużnikiem w domu lub w pracy.
  • Kolekcja prawna. Jeśli powyższe środki nie działają, prawnicy sporządzają pozew i wnoszą go do sądu.

Pięć wzorców zachowań

Istnieje kilka sposobów postępowania z kolekcjonerami. Zależą one bezpośrednio od schematów działania samych pracowników.

1. Przyjazny i uprzejmy

Tacy kolekcjonerzy są niezwykle rzadcy, ale można znaleźć z nimi wspólny język. Najpierw szukają dłużnika, wykonują kilka telefonów i wysyłają 3 pisma z żądaniami przedprocesowymi. Następnie powiadamiają bliskich o problemach z krewnym, a dopiero potem sporządzają pozew w sądzie. Jeżeli dłużnik nie ma majątku, od którego można odzyskać dług, wówczas orzeczenie sądu przekazywane jest do Państwowej Służby Egzekucyjnej 3-4 razy w roku. Jeśli te środki nie działają, to po trzech latach dług zostaje umorzony. Rozmowa między inkasentem a dłużnikiem jest ściśle zgodna z prawem.

2. Nudne kleje do telefonu

Nie są niebezpieczne, ale mogą powodować wiele niedogodności i zepsuć nastrój. Po otrzymaniu danych dłużnika, inkasenci zaczynają dzwonić do niego na wszystkie dostępne numery z żądaniem natychmiastowej spłaty zadłużenia. Jednocześnie za każdym razem zwiększają kwotę, dzwonią 10 razy dziennie i powoli rozmawiają o konsekwencjach braku płatności. Umieszczają nawet roboty w trybie automatycznego wybierania. Wysyłają listy na przerażającym czerwonym lub żółtym papierze z bardzo formalnym tekstem, ale z kserokopią pieczęci i podpisu. Nudne, denerwujące i denerwujące, ale absolutnie nieszkodliwe. Jak w tym przypadku radzić sobie z kolekcjonerami? Ignoruj.

3. prostacki i agresywny

Wariant poprzedniego typu, z tą tylko różnicą, że gdy zadzwonią, sprowadzają się do groźby pozwu, zabierają cały majątek i zdejmują ostatnią koszulkę, jeśli nie zostaną od razu spłacone. W rzeczywistości mogą jedynie przestraszyć podejrzanych dłużników. Przy każdej próbie poznania szczegółów umowy, która wymaga zwrotu długu, zaczynają być niegrzeczni. Rozmowa telefoniczna z inkasentami w tej sprawie powinna odbyć się zgodnie z literą prawa. Wtedy zaczną się jąkać, a potem jako pierwsi zamkną temat.

walka z kolekcjonerami na ukrainie
walka z kolekcjonerami na ukrainie

4. Bardzo chamskie "gobliny"

Nie tylko dzwonią, wysyłają listy z pogróżkami, ale także jadą do miejsca zamieszkania dłużnika. Długie prowadzenie agresywnych negocjacji (czytaj - "napaści"). Lubią chodzić po sąsiadach, krewnych i pracodawcach dłużnika, oblewając go błotem, psując nastrój i grożąc wszystkim w rzędzie. Zachowuj się bardzo agresywnie, próbując zinterpretować szczegóły umowy. Często zastraszają innych kserokopią niejasnych orzeczeń sądowych dotyczących dłużnika.

Te denerwujące osoby mogą sprowokować dłużnika do agresywnych działań. To sprawia, że są niebezpieczne.

5. Szumowiny

Zastraszają i grożą. Nie będziesz w stanie z nim walczyć. Dlatego lepiej od razu zasiąść do stołu negocjacyjnego z pierwotnym wierzycielem i omówić harmonogram spłaty zadłużenia. A jeśli ta opcja nie działa, musisz udać się do sądu i rozwiązać tam wszystkie problemy.

Niektórzy prawnicy uważają, że wszelkie działania takich urzędów można uznać za nielegalne, ponieważ każda umowa zawiera paragraf dotyczący poufności transakcji. Bez zgody klienta pożyczkodawca nie może ujawniać żadnych informacji. A otrzymywanie listów od kolekcjonerów jest naruszeniem tej zasady.

Taktyki negocjacji

Rozmowa z kolekcjonerem przez telefon to pierwszy krok interakcji. Musisz się do tego dobrze wcześniej przygotować.

1. Spróbuj nagrać rozmowę telefoniczną z pracownikiem firmy. Jeśli to nie wyjdzie, zaproś do negocjacji osobę trzecią (sąsiada) - obowiązkową osobę bezinteresowną. Lub poprowadź rozmowę telefoniczną bez użycia rąk i nagraj ją na dyktafonie.

2. Jeśli otrzymasz telefon z pogróżkami z ochrony banku lub firmy windykacyjnej i jesteś sam w domu, to pod jakimkolwiek prawdopodobnym pretekstem poproś o oddzwonienie, rozłączenie się i poczynienie wszelkich niezbędnych przygotowań (patrz punkt 1).

3. Przed rozpoczęciem rozmowy powiedz, że rozmowy są nagrywane („nagrywane”) i będą później wykorzystywane w sądzie. To znacznie zmniejszy zapał dzwoniącego.

ochrona przed bankami i kolekcjonerami
ochrona przed bankami i kolekcjonerami

4. Po zakończeniu nagrywania opublikuj swoją rozmowę z kolekcjonerem telefonicznie przez Internet. To ochroni Cię w przyszłości przed wszelkimi atakami z ich strony. Ponieważ to inkasenci i różne „służby bezpieczeństwa” wywierają na dłużnika presję moralną i fizyczną. Ale ich działania można zobaczyć jako:

- groźba wyrządzenia krzywdy fizycznej Tobie lub członkom Twojej rodziny;

- wymuszenie, jeśli dzwoniący zaczął żądać pieniędzy bez przedstawiania się;

- szantażować, jeśli pracownik firmy groził, że cię oczerni.

Najważniejsze to nie panikować, ale działać (nagrywać rozmowę).

Walka z kolekcjonerami na Ukrainie

Nie ma oddzielnego dokumentu regulacyjnego. Działania kolekcjonerów na Ukrainie reguluje Kodeks Cywilny, Konstytucja i Ustawa Ukrainy „O firmach biznesowych”. Zgodnie z tymi dokumentami zabrania się im:

- organizuj nieskoordynowane spotkania i negocjacje z dłużnikami;

- zagrażają życiu i zdrowiu pożyczkobiorcy oraz członków jego rodziny;

- naruszać porządek publiczny;

- przystępuj do negocjacji w imieniu policji lub prokuratury;

- udostępniaj każdemu poufne informacje o pożyczkobiorcy.

Tak toczy się walka z kolekcjonerami na Ukrainie. Zgodnie z umową bank zapewnia pożyczkodawcy środki, a pożyczkobiorca musi zwrócić ciało i odsetki. Zgodnie z art. 512 Kodeksu Cywilnego wierzyciel może przenieść swoje prawa na osobę trzecią. Pod warunkiem, że sama umowa nie zawiera klauzuli zakazującej tych działań. Sztuka. 515 Kodeksu Cywilnego Ukrainy stanowi, że wierzyciela nie można zmienić bez zgody dłużnika, chyba że umowa stanowi inaczej. O wymianie należy powiadomić pożyczkobiorcę na piśmie. Bez takiego dokumentu wszelkie rozmowy są nielegalne, a sama transakcja może zostać zakwestionowana.

Ochronę przed bankami i kolekcjonerami gwarantuje również Konstytucja. Wszelkie próby przedostania się do Twojego domu przez pracowników firmy są nielegalne. Nienaruszalność mieszkania stanowi 30 art. Konstytucja Ukrainy. Ani pracownik banku, ani wierzyciel nie mają prawa do przeprowadzania kontroli i rewizji. Procedurę tę może przeprowadzić wyłącznie komornik na mocy odpowiedniego orzeczenia sądu. Jeśli pracownik naruszy te punkty, napisz oświadczenie na policję, odnosząc się do 355 art. Kodeks karny.

Walka z kolekcjonerami w Rosji

Zgodnie z art. 392 Kodeksu Cywilnego Federacji Rosyjskiej dług może zostać przeniesiony na osoby trzecie tylko na podstawie umowy cesji. Bank sprzedaje firmie kredyt na 3 miesiące. Jeśli nie zostanie ściągnięty, dług przechodzi na kolejną organizację. I tak kilka razy.

W Rosji nie ma przepisów przeciwko kolekcjonerom. Ale istnieją kontrargumenty prawne. Tak więc ustawa federalna „O komornikach” zabrania używania słowa „komornik” i podobnych zwrotów w pracach organizacji windykacyjnych, handlowych i innych. Jeśli takie słowa zostaną nagrane na dyktafon i przekazane organom ścigania, mogą stać się podstawą do roszczenia o zadośćuczynienie za szkodę moralną na drodze sądowej.

Możesz narzekać na nielegalne działania kolekcjonerów:

- do Rospotrebnadzor. których pracownicy przeprowadzają pełny audyt agencji i w przypadku naruszenia przekazują dane do sądu;

- do prokuratury, jeśli klient jest straszony i terroryzowany telefonami. W takim przypadku powinieneś najpierw zebrać wszystkie dowody: zapisy negocjacji, SMS-y, korespondencję internetową itp.

- do NAPCA za pośrednictwem strony internetowej, jeśli agencja jest członkiem tego stowarzyszenia.

To nie wszystko

Istnieje specjalny kodeks etyki zbierania. Nie jest to dokument prawny. Ale został opracowany przez stowarzyszenie o tej samej nazwie, więc pracownicy firm muszą przestrzegać jego postanowień. Zgodnie z tym dokumentem, windykator może kontaktować się z dłużnikiem telefonicznie, e-mailem i pocztą zwykłą, ale ściśle od 7:00 do 22:00 i na polecenie kierownika.

rozmowa telefoniczna z kolekcjonerami
rozmowa telefoniczna z kolekcjonerami

Św. 83 Kodeksu nakłada następujące ograniczenia na działania pracowników:

- windykator powinien zaoferować pożyczkobiorcy ścisłą współpracę z pożyczkodawcą w celu spłaty zadłużenia;

- presja moralna i fizyczna jest niedopuszczalna;

- stosowanie metod degradujących godność dłużnika jest niezgodne z prawem;

- zgódź się na spłatę zadłużenia w ratach, chyba że wskazano inaczej;

- nie można bezpodstawnie straszyć dłużnika postępowaniem karnym, postępowaniem cywilnym lub sądowym;

- pracownik ma obowiązek zaprosić pożyczkobiorcę do poinformowania członków rodziny o problemach finansowych i skontaktowania się z nimi w celu uzyskania pomocy;

- windykator musi obiektywnie wziąć pod uwagę wszystkie przyczyny niewypłacalności dłużnika.

Niestety pracownicy agencji, delikatnie mówiąc, nie przestrzegają tych punktów kodeksu.

CV

Firmy windykacyjne przebijają banki prawo do żądania zwrotu pieniędzy na podstawie umowy kredytowej. Nakręcają odsetki od kwoty faktycznego zadłużenia, wielokrotnie je zwiększając. Dlatego nie ma sensu zwracać pieniędzy firmie. Lepiej rozstrzygnąć sprawę na drodze sądowej. Ochrona przed bankami i kolekcjonerami opiera się na spokoju psychicznym i korzystaniu z postulatów Prawa. Najprawdopodobniej będziesz pod presją. Ale każde działanie sił bezpieczeństwa może zostać odrzucone.

Zalecana: